sobota, 18 września 2010

R.I.P [*]

Nie wiem czy wiecie, ale dotarła do mnie smutna wiadomość. Dzisiaj zmarła fanka Justina...nie mogę w to uwierzyć. Po prostu siadłam i zrobiłam wielkie oczy kiedy się o tym dowiedziałam. Chciałam tylko powiedzieć, że mimo tego, że jej nie znam i nie słyszałam o niej nigdy brakuje mi jej...zawsze zostanie w moim sercu i w pamięci...Bo przecież odeszła Belieberka...była w naszej "rodzinie"...Tragedia. Nawet nie przypuszczamy, że takie tragedie dzieją się na świecie, kiedy my w tym samym momencie świetnie się bawimy, spędzamy czas z najukochańszymi osobami lub po prostu siedzimy w spokoju i ciszy, a gdzieś ktoś walczy o życie. Tak nie powinno być, ale niestety nikt z nas nie ma na to wpływu. To jest smutne. Dziękuję jednak za to, że była częścią naszej rodziny...wielkiej rodziny Belieber'sów. Razem możemy więcej. NOT FIGHT...JUST LOVE!

PEACE&LOVE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz